Dobry Ojcze, Ty tak bardzo mnie ukochałeś, że dałeś swego Syna, aby mnie zbawił. Mój Pan, Jezus Chrystus, niosąc krzyż na szczyt Kalwarii, pokazał, jak do końca wypełnić Twoją wolę. Pokazał, że nie to, co doczesne, jest ważne, ale wciąż unosi mój wzrok ku temu, co nieprzemijające ? ku Twojej nieskończonej miłości.
Święty Jan Paweł II powiedział, że ?z paradoksu krzyża rodzi się odpowiedź na najbardziej niepokojące nas pytania. Chrystus cierpi za nas: bierze na siebie cierpienie wszystkich. Chrystus cierpi z nami, pozwalając nam dzielić z Nim nasze cierpienia. [?] Takie cierpienie nie odbiera już pokoju i szczęścia, bo opromienia je blask zmartwychwstania?.
Za wstawiennictwem św. Jana Pawła II, papieża, który gromadził swoje skarby w niebie, Twojej opiece powierzam wszystkich chorych i cierpiących. Daj im wiarę mocną i świętą, aby nigdy nie zwątpili w Twoją miłość. Daj im światło nadziei, by nawet w bólu, w cieniu krzyża, umieli zobaczyć blask zmartwychwstania. Amen.